Czy mamy wolną wolę?

Przede wszystkim, to jest źle postawione pytanie, sęk nie w tym, czy masz wolną wolę ale w tym, czy chciałbyś ją mieć?

To diabelskie kłamstwo, że masz wolną wolę. I to kłamstwo ma spowodować, byś pracował nad tą swoją wolną wolą, przekształcał ją, odpowiednio na nią wpływał i się pilnował. No bo przecież Bóg nie stworzył robotów, stworzył wolnych ludzi.

Uwielbiam paradoksy naszego Tatunia i to jest jeden z nich.

Jeśli masz wolną wolę, to odpowiedz na proste pytanie: Kiedy postanowiłeś w swoim dzieciństwie, by zostać grzesznikiem?

Nie pamiętasz, prawda?

No jak masz to pamiętać skoro stało się to 6000 lat temu, nie z twojej woli, a z woli Adama!

A pamiętasz kiedy TY... Z TEJ SWOJEJ WŁASNEJ WOLI... postanowiłeś zostać sprawiedliwy?

Jeśli twierdzisz, że masz wolną wolę - to jesteś okłamany. Dlaczego? Ponieważ wierząc w to, podważasz swój chrzest, podczas którego umarłeś. Umarłeś i nie żyjesz już ty, ale KTO...? no właśnie... W co wierzysz?

W czym pielgrzymujesz?

Co jest źródłem twojej tożsamości? To co jeszcze oglądasz wokół siebie... jak nadal oceniają cię inni... co diabeł ci wytyka, czy to jak,

Jezus cię już zdefiniował tym, co WYKONAŁO SIĘ na krzyżu, Jak Ojciec na ciebie patrzy, każdego poranka gdy otwierasz oczy I jak Duch Święty o tobie myśli, w każdej sekundzie twojego życia ???

Tatuś wybrał Cię, powołał Cię i... WIERZY W CIEBIE,

że dorośniesz do pełni Chrystusowej.

Wolisz swoją wolę, czy Jego wiarę?

Nie oszukujmy się, bo tak na prawdę za parawanem ględzenia o wolnej woli, stoi to co zwykle, to co was trzyma przed komfortem jaki zagwarantował wam Jezus.

Mianowicie, czy możemy dalej grzeszyć, czy mamy wolną wolę do grzeszenia?

I czy ta wolna wola, spowoduje dużą kupę w waszym życiu, która oddzieli was od Taty

I czy będzie to na tyle duże, by doprowadziło was do utraty zbawienia?

Słuchacie tego kudłatego zwyrodnialca i wciąż nie rozpoznajecie, że jego taktyka

zawsze doprowadzają do odebrania wam komfortu.

Kto bowiem umarł, stał się wolny od grzechu. Otóż, jeżeli umarliśmy razem z Chrystusem, wierzymy, że z Nim również żyć będziemy, wiedząc, że Chrystus powstawszy z martwych już więcej nie umiera, śmierć nad Nim nie ma już władzy. Bo to, że umarł, umarł dla grzechu tylko raz, a że żyje, żyje dla Boga Tak i wy rozumiejcie, że umarliście dla grzechu, żyjecie zaś dla Boga w Chrystusie Jezusie - Rzym6:8-11

Dzięki jednak niech będą Bogu za to, że gdy byliście niewolnikami grzechu, daliście z serca posłuch nakazom tej nauki, której was oddano a uwolnieni od grzechu oddaliście się w niewolę sprawiedliwości. - Rzym6:17-18

Nie masz już swoich pragnień, nie masz już swoich pomysłów, nie masz już swoich talentów, nie masz już swoich planów, swojego powołania, swojej miłości, swoich myśli, swojej woli.....

Nadal chcesz mieć SWOJE...pomysły, plany, myśli, rozwiązania, idee...? Nadal chcesz mieć SWOJĄ miłość? Nadal chcesz mieć SWOJĄ sprawiedliwość? Na prawdę nadal chcesz mieć SWOJĄ wolę???

Na prawdę nie widzisz, że jeżeli zatrzymujesz jeszcze jakieś SWOJE...

to tylko z głupoty, z niedojrzałości, z niewiedzy, ignorancji... po co ci one?

Miałeś te rzeczy całe poprzednie życie, jeszcze jesteś do nich przywiązany? tęsknisz za nimi?

Ale ja chce mieć coś swojego, na przykład wolę!!! No to idź ty durny gliniany kubku i pokłóć się z rzeźbiarzem.

No idź! Idź i nakrzycz na Niego, że nie miałeś żadnego wpływu, że nie raczył zapytać cię o zdanie

i cię wybrał bez skonsultowania się tobą i TWOJĄ WOLĄ i wybrał cię przed założeniem świata,

byś był święty i nieskalany przed Jego obliczem. Ef1:4

A co jeśli uzgodniłeś to z Nim przed założeniem świata, ale nie pamiętasz?

Jeśli tak bardzo chcesz mieć swoją wolę, to okłamuj się, że ją masz. Ja wolę mieć Jego wolę! Wolę mięć Jego Sprawiedliwość! Wolę mieć Jego miłość! Wolę mieć Jego pokój! Wolę mieć Jego radość!

Nie rozumiem jak można chcieć dalej mieć swoją wolę, skoro ona mnie nigdzie nie zaprowadzi, za to Jego wola zaprowadzi mnie prosto do Królestwa Bożego.

Ale Sebastian ty nic nie rozumiesz, Bóg nie stworzył bezmyślnych robotów...

Tak sobie myślę, że Tato żyje troszkę dłużej, wie troszkę więcej,

kocha troszkę bardziej, widzi troszkę lepiej, przewiduje troszkę dalej... i wiecie co, mam w głebokim poszanowaniu cokolwiek "swojego", tymbardziej moją wolę.

WOLĘ NIEWOLĘ

ale ty, jeśli wolisz, 'bądź wolny'

Ja jestem za głupi, żeby być niezależnym Adamem, wolę być robotem. Chcę posłusznie jak robot otworzyć gębę, a ON niech się modli cały dzień na językach Chcę posłusznie jak robot położyć rękę, a ON niech uzdrowi z białaczki najbardziej niezależnego Adama Chcę posłusznie jak robot wejść do prosektorium, a ON niech zrobi tym umarlakom areobik Chcę posłusznie jak robot wierzyć w najbardziej nieprawdopodobne rzeczy, służby, powołania a ON niech to wszystko wykona przez tego robota, amen?

Nie ma już mnie, w tym robocie żyje Chrystus!

Poganie dostali listę tylko 4 rzeczy: 1. wstrzymać się od pokarmów składanych bożkom 2. od nierządu 3. od tego co uduszone 4. od krwi

Ja to skracam ją do 2 punktów: 1. JA JESTEM ROBOTEM 2. jeśli zapomnisz i będziesz niezależnym człowiekiem - patrz punkt pierwszy

Jestem bezmyślnym, bezdusznym robotem, bez emocji, bez wyboru, bez niczego co "moje" Wewnątrz mam idealny hybrydowy komputer najnowszej generacji i nie mam zamiaru zakłócić jego pracy, czymkolwiek co pochodzi ze mnie.

Wyobraź sobie, jest najbardziej inteligentny fizyk jądrowy na świecie, pracuje nad ogromnym projektem i ma 5-letniego syna. Nie może z jakiegoś powodu dalej pracować, więc tłumaczy temu 5-ciolatkowi, że ma iść za niego i pracować jako on, czy jest to możliwe ? Nie! Choćby nie wiem jak dokładnie to mu wytłumaczył, on nie będzie w stanie tego zrobić.

Zatem ten inżynier wszczepia wewnątrz tego dziecka idealny hybrydowy komputer najnowszej generacji po czym kopiuje wszystkie dane, które posiada wewnątrz siebie całą swoją wiedzę, moc, uczucia, miłość, swoje umiejętności, swój potencjał, swoją wolę i nieskończenie więcej niż potrafisz pomyśleć, czy zrozumieć, robi download i przesyła je wszystkie do tego komputera, do wnętrza tego chłopca.

Z początku jest to wielkie wyzwanie dla tego chłopaka, ale z czasem daje sobie radę pod warunkiem, że podda się temu, a nie będzie się bawił resorakami. Widzicie, w tym wszystkim chodzi o porzucenie tej diabelskiej niezależności a poddanie się czemuś o niebo mądrzejszemu niż to, co jesteśmy w stanie zrobić SAMI.

Dokładnie to samo co ten naukowiec robi twój niebiański Ojciec. On posłał swojego syna Jezusa, by ten, gdy przyjmiesz przez wiarę to, co zrobił dla ciebie na krzyżu, podarował ci już na zawsze doskonały komputer wewnątrz ciebie - Ducha Świętego by ten zamieszkał w tobie i cię prowadził i zmieniał twoje życie, trwale i skutecznie.

I Uwaga !!!

ON nie chce cię zmienić, by ON był z ciebie zadowolony

ON chce cię zmieniać byś TY był zadowolony ze swojego życia !!!

Dopiero gdy staniesz się totalnym niewolnikiem, poddanym Jego woli,

wszystko zacznie działać w twoim życiu. Gdy zżyjesz się z tą wolą, zintegrujesz się z nią, staniesz się JEDNO z tą wolą, wtedy zrozumiesz, lub jak wolisz, przypomnisz sobie, że to TWOJA prawdziwa wola.

Jeżeli to cię nie przekonuje i nadal chcesz mieć swoją wolę to znaczy, że chcesz być wyżej niż sam Chrystus Jezus! Czy On miał swoją wolę ???

...nie moja, lecz twoja wola niech się stanie - Łuk22:42

ponieważ z nieba zstąpiłem nie po to,

aby pełnić swoją wolę, ale wolę Tego, który Mnie posłał - Jan6:38

Bo moim pokarmem jest pełnić wolę tego, który mnie posłał,

i dokonać jego dzieła - Jan4:34

Jeśli kto chce pełnić Jego wolę, pozna, czy nauka ta jest od Boga,

czy też Ja mówię od siebie samego - Jan7:17

# Seb

P.s. Przeto i my od dnia, w którym to usłyszeliśmy, nie przestajemy za was się modlić i prosić Boga, abyście doszli do pełnego poznania JEGO WOLI, w całej mądrości i duchowym zrozumieniu

#nieśćkrzyż #niezależność #tożsamość #wolnawola