Mleka wam potrzeba...
- nordicelg1
- 7 mar 2016
- 5 minut(y) czytania

Wiele mamy o Nim mówić, a trudne to jest do wyjaśnienia, ponieważ ociężali jesteście w słuchaniu. Gdy bowiem ze względu na czas powinniście być nauczycielami, sami potrzebujecie kogoś, kto by was pouczył o pierwszych prawdach słów Bożych,
i mleka wam potrzeba, a nie stałego pokarmu. Każdy, który pije mleko,
nieświadom jest nauki sprawiedliwości ponieważ jest niemowlęciem.
Przeciwnie, stały pokarm jest właściwy dla dorosłych, którzy przez ćwiczenie mają władze umysłu udoskonalone do rozróżniania dobra i zła - Hbr5:11-14
Hebrajczycy, którzy dawno powinni być nauczycielami, nadal uważali, że prawo jest dla nich.
Nie dał nam Bóg ducha bojaźni, ale mocy i miłości, i trzeźwego myślenia - 2Tym2:7
Ale prawo odbiera wiarę, moc, miłość i trzeźwe myślenie, dlatego adresaci byli ociężali w słuchaniu
i Paweł im pisze, że nie stałego pokarmu im trzeba, lecz mleka,
ponieważ nie potrafili zrozumieć nauki o sprawiedliwości.
Wiele się nie zmieniło przez te 2000 lat, kościoły są nadal pełne kilku, kilkunasto
i kilkudziesięcio - letnich niemowlaków, wyrośniętych bachorów, łarzących w tych zasranych pieluchach do tych pastorów, by ci ich przebrali, obmyli
i posypali ich puderkiem przebaczenia, bo wciąż nie rozróżniają dobra i zła.
Bo wciąż żyją w systemie drzewa dobra i zła, w systemie prawa grzechu i śmierci i gdy ładnie posprzątają swoje zabawki, to stoją dumnie przed Tatusiem, ale jak tylko mają kolejne rozwolnienie, to chowają główkę pod kocyk
i siedzą tam tak długo, aż poczują się odrobinę lepiej, nazywając to"pokutą". Te stare chrześcijańskie wygi, ubzdryngolonych starym winem prawa, są mniej dojrzali
niż młodzi współcześni chrześcijanie, wchodzący w ostatnich minutach pracy do winnicy,
wydający całego denara na mleko, by z radością i zapałem delektować się nim, wypijając je do dna.
Czym jest to mleko?
Mleko to nauczanie o Sprawiedliwości, nauczanie o Królestwie Bożym, gdzie panuje Jego Sprawiedliwość
i nie ma wstępu NIKT, kto nie jest w nią odziany.
Nikt kto nie rozróżnia dobra i zła nie może chodzić w Jego Sprawiedliwości
Nikt kto chodzi w potępieniu, nie jest odziany w Jego Sprawiedliwość, ale we własną. i dlatego potrzebuje mleka, czyli nauki o tym jak się w nią odziać i jak nigdy, przenigdy nie pozwolić diabłu się z niej rozebrać,
nawet w dzień największego swojego upadku.
Tym jest mleko.
Drzewo dobra i zła - drzewo niezależności od Boga to prawo, które określa co jest dobre, a co złe. Prawo jest dla ludzi, którzy chcą być niezależni od Boga.
Chrześcijanie wpadają w tą samą pułapkę co Ewa, i wracają do prawa,
bo pozornie ma dobre owoce, ładnie wygląda, dobrze smakuje, ma pozór mądrości.
A gdy kobieta zobaczyła, że drzewo to ma owoce dobre do jedzenia i że były miłe dla oczu, i godne pożądania dla zdobycia mądrości, zerwała z niego owoc i jadła. Dała też mężowi swemu, który był z nią, i on też jadł. Wtedy otworzyły się oczy im obojgu i poznali, że są nadzy. Spletli więc liście figowe i zrobili sobie przepaski. Rodz3:6-7
Chrześcijanie jak Adam z Ewką widzą w nim życie, ale Bóg widzi w tym śmierć! konsumując je, rozbierasz się z Jego sprawiedliwości, odcinasz się od Agape i przykrywasz swoją sromotę listkami samosprawiedliwości, pozbawiając się życia.
Poruszanie się między dobrem a złem to zawsze śmierć.
Jezus wybawił nas od tego przynosząc życie i nigdy więcej nie podlegamy prawu.
Czym zatem jest to mleko? Mleko to pouczenie o pierwszych prawdach bożych. Niemowlę w Chrystusie musi być karmione tym mlekiem,
by wiedziało, że tylko z wiary jest usprawiedliwienie. Tym pouczeniem jest nauka, o tym właśnie czym było prawo,
które było tylko wychowawcą, było tylko naszym przewodnikiem do Chrystusa.
Do czasu przyjścia wiary byliśmy poddani pod straż Prawa i trzymani w zamknięciu
aż do objawienia się wiary. Tym sposobem Prawo stało się dla nas wychowawcą,
który miał prowadzić ku Chrystusowi, abyśmy z wiary uzyskali usprawiedliwienie.
Gdy jednak wiara (Chrystus) nadeszła, już nie jesteśmy poddani wychowawcy (prawu).
Wszyscy bowiem dzięki tej wierze jesteście synami Bożymi - w Chrystusie Jezusie.
Bo wy wszyscy, którzy zostaliście ochrzczeni w Chrystusie,
przyoblekliście się w Chrystusa - Gal3:23-27
Mleko to nauka o tym, że prawo jest święte i dobre. Każde niemowle musi być nim karmione, by zrozumiało, dlaczego prawo jest święte i dobre, które zostało nadane, by nam objawić, jak bardzo jesteśmy zepsuci,
by nam pokazać, jak bardzo sobie nie radzimy, by uświadomić nam, jak bardzo udajemy sami przed sobą, że je wypełniamy, byśmy w końcu się poddali, upadli na kolana i uznali sami przed sobą, że nigdy nie wypełnialiśmy, nie wypełniamy i nigdy nie damy rady go przestrzegać.
Mleko jest po to byś doszedł do tej ściany swojego życia, i uświadomił sobie, że zrobił to tylko jeden człowiek - Jezus Chrystus i zrobił to nie dla ciebie, ale zrobił to jako TY i wtedy definitywnie i nieodwracalnie porzucasz prawo grzechu i śmierci i nie chcesz mieć z nim JUŻ NIGDY nic wspólnego, bo masz Jezusa i wolisz wiarę. Wolisz wiarę w tego, który wypełnił prawo za ciebie, po czym przybił je do krzyża.
I gdy niemowlę przyjmie to mleko i uwierzy, wzrasta.
Niestety w kościele zwiastowana jest "ewangelia", która karze ludziom wypełniać prawo Mojżesza. To fałszywa ewangelia, to fałszywe mleko, które nie daje wzrostu. Dlatego Piotr pisze: jak niedawno narodzone niemowlęta pragnijcie duchowego, niesfałszowanego mleka, abyście dzięki niemu wzrastali - 1Ptr2:1-2
Chrześcijanie piją zfalszowane mleko i nie rosną, nie stają się dziećmi, młodzieńcami, pozostają na zawsze niedorozwiniętymi chrześciajanami, a te pełne pieluchy
przyrastają im do grzbietów, stając się częścią ich chrześcijańskiej tożsamości.
Mleko jest dla niemowląt, które chociaż są panami wszystkiego,
nie chodzą jeszcze w Jego Sprawiedliwości chodzą we własnej, a chodząc w samosprawiedliwości - grzeszą,
a jeśli grzeszą, to uważają, że niczym się nie różnią od niewolników grzechu w śwecie.
Tyle czasu, ile dziedzic jest niemowlęciem, niczym się nie różni od niewolnika,
chociaż jest panem wszystkiego, ale jest pod dozorcami i rządcami (pod prawem)
aż do czasu ustalonego przez swego ojca. Podobnie i my, gdy byliśmy niemowlętami,
pozostawaliśmy zniewoleni pod zasadami tego świata (prawo grzechu i śmierci) gdy jednak nadeszła pełnia czasu, Bóg wysłał swojego Syna,
który narodził się z kobiety, narodził się pod Prawem aby wykupił tych, którzy byli pod Prawem, abyśmy dostąpili usynowienia A ponieważ jesteście synami, Bóg wysłał do waszych serc
Ducha swojego Syna, wołającego: Abba, Ojcze! Tak więc już nie jesteś niewolnikiem, lecz synem,
a jeśli synem, to i dziedzicem przez Boga. - Gal4:1-7(oryginał)
Gdy wypijesz to mleko i strawisz i uświadomisz sobie, że Mesjasz uwolnił cię, wykupił cię spod prawa, które naliczało grzech, to jesteś wolny również od grzechu i z niemowlęcia stajesz się synem i dziedzicem.
Dopiero wypicie i strawienie tego mleka, powoduje, że niemowle zaczyna samodzielnie myśleć i rozumieć, że narodziło się z Boga, trwa w Nim nasienie Boże - Duch Święty zatem NIE GRZESZY, BO NIE MOŻE GRZESZYĆ!
Każdy, kto narodził się z Boga, nie grzeszy, gdyż trwa w nim nasienie Boże, taki nie może grzeszyć, bo się narodził z Boga - 1Jana3:9
tym właśnie jest mleko, jeśli jeszcze go nie piłeś, lub piłeś, ale diabeł wywołał jakieś niestrawności niezależnie czy jesteś nowym, czy podstarzałym berbeciem karm się tym mlekiem ↓ lepiej późno niż wcale
na zdrowie
# Seb
Comments